reklama

Blisko podium, ale bez medali. Zapaśnicy z Poznania walczyli w Memoriale Władysława Pytlasińskiego

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: PZZap

Blisko podium, ale bez medali. Zapaśnicy z Poznania walczyli w Memoriale Władysława Pytlasińskiego - Zdjęcie główne

Gerard Kurniczak przegrał walkę o brżowy medal | foto PZZap

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sporty walki Zapaśnikom z Poznania i Swarzędza nie udało się wywalczyć medalu w prestiżowym i bardzo silnie obsadzonych Memoriale Władysława Pytlasińskiego, który odbył się w Warszawie. W 66. edycji tych zawodów wystartowało trzech naszych zawodników, najbliżej podium byli Gerard Kurniczak z Sobieskiego Poznań i Piotr Chełek z Unii Swarzędz.
reklama

Dla kibiców z Poznania najciekawiej zapowiadała się rywalizacja w kategorii do 97 kilogramów, bo miało w niej walczyć aż trzech zapaśników z Wielkopolski. Tadeusz Michalik ostatecznie, z powodu drobnego urazu barku zrezygnował z uczestnictwa, ale na matach walczyli dwaj inni reprezentanci Sobieskiego Poznań, Gerard Kurniczak i Artsiom Shumski.

Kurniczak w fazie grupowej pokonał Chorwata Filipa Smetko oraz Jakuba Antoszewskiego, ale w walce o finał uległ Niemcowi Peterowi Oehlerowi. Pozostała walka o brązowy medal, w której młody poznaniak przegrał z Niemcem Lucasem Lazogianisem, brązowym medalistą młodzieżowych mistrzostw Europy 1:3. Kurniczak zajął więc ostatecznie 5. miejsce, w finale triumfował Vladlen Kozliuk z Ukrainy, który popisał się znakomitym rzutem suplesowym, a ostatecznie wygrał przez położenie na łopatki. 

Smutek zostawiamy już w szatni , życie pędzi dalej

- napisał w social mediach Kurniczak.

Słabiej wypadł Artsiom Shumski, który już w pierwszym pojedynku uległ Arturowi Omarovowi (Czechy) 1-3.

W kategorii do 82kg walczył Piotr Chełek. Zapaśnik Unii Swarzędz też miał szansę, by stanąć na podium, ale też zakończył rywalizację na 5. miejscu. W pierwszej rundzie pokonał Bułgara Svetoslava Nikoloya (poddanie w wyniku kontuzji), a w kolejnej uległ przez przewagę techniczną Timmy Jonasowi Skoeld. W decydującej walce o brązowy medal nie sprostał Ukraińcowi Arturowi Ovsepyanowi. Triumfował doświadczony Chorwat, dwukrotny olimpijczyk Bozo Starcević, pokonując w finale Szweda Jonasa Erika Skoelda.

Był to jeden z ostatnich sprawdzianów przed wrześniowymi mistrzostwami świata.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama